Dlaczego wolno sprzedawać piwo, które zawiera śmiertelnie niebezpieczny etanol, a za łagodne LSD wsadza się ludzi do więzienia? – pyta narkotykowy guru, uczony i szaman w jednej osobie, Christian Rätsch.
Christian Rätsch: Herbaty?
Chętnie.
Odwiedzali mnie już dziennikarze, którzy bali się tu nawet dotknąć filiżanki. Myśleli, że u Rätscha w herbacie na pewno znajdzie się coś jeszcze.
A jest tam coś?
Nic. Naturalnie poza kofeiną, która jest w każdej czarnej herbacie. Kofeina pobudza, a w większych dawkach wprawia w euforię. Dobra herbata Darjeeling, po krótkim naciąganiu, może być bardzo pobudzająca.
21.06.2013
Numer 20/ 2013