Syntetyczny alkohol – efekt wieloletnich badań Davida Nutta z londyńskiego Imperial College – ma dawać maksimum przyjemności przy zerowych skutkach ubocznych. Po wypiciu kilku szklaneczek specyfiku – miły rausz gwarantowany, za to ani kac, ani marskość wątroby konsumentom nie grożą. Nutt – jeden z najbardziej znanych na świecie psychofarmakologów – zaapelował o zbiórkę pieniędzy na testy mające dać odpowiedź na pytanie, czy preparat nie wywołuje uzależnień.
06.12.2013
Numer 32/ 2013
