Petersburski malarz Aleksiej Siergijenko, nazwany przez amerykańską prasę rosyjskim Andym Warholem, zawiózł kilkadziesiąt prac na wystawę ArtExpo New York. Kilka obrazów poświęcił najnowszym wydarzeniom politycznym, m.in. przyłączeniu Krymu do Federacji Rosyjskiej: dwaj chłopcy bawią się na nadmorskim bulwarze w Sewastopolu żołnierzykami, nad nimi dumnie powiewa rosyjska flaga. – Pokazuję Rosję taką, jaka jest: dobrą, silną, nowoczesną. Niestety, zachodnie media przedstawiają ją zupełnie inaczej i temu trzeba położyć kres.
11.04.2014
Numer 08/ 2014