Nawet Kim nie spał tej nocy
Korea Północna przeprasza za katastrofę budowlaną
22 maja 2014
Numer 11/ 2014
W katastrofie budowlanej w Pjongjangu zginęło kilkaset osób. A Korea Północna nie tylko się do tego przyznała, ale też przeprosiła ofiary. Koniec świata? Nie, kolejna odsłona brutalnej walki o władzę w upadającym komunistycznym raju.
Gromada przestraszonych Koreańczyków, w tym zapłakane kobiety i dzieci, stoi zbita w ciasną grupę. Wyglądają jak skazańcy, zwłaszcza że stojący na przeciwko nich oficer w mundurze odczytuje coś z kartki. Wyrok? Rozstrzelanie? Obóz pracy? W państwie Kimów wszystko jest możliwe. Ale nie – ten wysoki rangą przedstawiciel władzy przerażonych ludzi przeprasza. Oficjalnie ubolewa za śmierć ich bliskich i przyznaje, że to wina zaniedbań władz.
23.05.2014
Numer 11/ 2014