Bliski Wschód

Dziewięć najdłuższych dni

Piekło Państwa Islamskiego

Numer 22/ 2014
Nie nawróciła się na islam. „Nie dałyśmy się złamać” – mówi Nadia. Nie nawróciła się na islam. „Nie dałyśmy się złamać” – mówi Nadia. Ch. Werner / Der Spiegel
Gdy bojownicy Państwa Islamskiego opanowali obszary na pograniczu Iraku i Syrii, w ich ręce wpadła wioska jazydów Kodża. 20-letnia Nadia została porwana i zgwałcona. Teraz po raz pierwszy opowiada o swojej niewoli.

Nadia Murad-Pesse, lat 20, córka Szamy i Murada. Urodziła się i dorastała w kurdyjskiej części Syrii, blisko granicy z Irakiem, na północny zachód od gór Sindżar. Jej wioska nazywa się Kodża, dawniej żyło w niej około 1700 osób. W niektórych domostwach, także u niej, był nawet telewizor. Ulubionymi programami Nadii były show z piosenkami i filmowe horrory, ale pod warunkiem, że miały happy end. Oglądała nawet finałowy mecz mundialu, Niemcy przeciwko Brazylii, i zrobiło się jej żal Brazylijczyków.

24.10.2014 Numer 22/ 2014
Reklama