Hillary Clinton, była sekretarz stanu USA, w końcu ogłosiła, że będzie się ubiegać o prezydenturę Stanów Zjednoczonych. „To najgorzej skrywana tajemnica polityczna ostatnich lat” – szydzą przeciwnicy. Radzą też, by zamiast za rządzenie krajem, Hillary wzięła się raczej za niańczenie wnuków (kilka miesięcy temu została babcią). I przypominają, że jeśli Clinton zwycięży w wyścigu do Białego Domu, to w chwili inauguracji będzie miała 69 lat, przez co stanie się drugim najstarszym prezydentem USA.
17.04.2015
Numer 08.2015