Artykuły

Karzące ramię Buddy

Prorok terroru

Numer 15.2015
Ashin Wirathu, birmański mnich buddyjski Ashin Wirathu, birmański mnich buddyjski Jonas Cratzer / Getty Images
Birmańscy muzułmanie znaleźli się na celowniku buddyjskich nacjonalistów z mnichem Ashinem Wirathu na czele.
„Oblicze buddyjskiego terroru” – po pokojowej noblistce Aung San Suu Kyi fanatyczny mnich stał się drugą „twarzą” Birmy.Archiwum „Oblicze buddyjskiego terroru” – po pokojowej noblistce Aung San Suu Kyi fanatyczny mnich stał się drugą „twarzą” Birmy.

Uroczysty pochód otwiera dziecko sypiące płatki kwiatów. Za nim podąża mnich w purpurowym habicie. Dwie parasolki trzymane przez usłużnych pomocników chronią jego ogoloną głowę przed palącym słońcem. Wierni padają na kolana i nisko pochylają głowy przed „prorokiem”. Kobiety na jego widok nie mogą powstrzymać łez. Wszędzie, gdzie się pojawia, Ashin Wirathu wywołuje ekstazę. Jego wystąpienia są też łakomym kąskiem dla mediów – także i dzisiejszą ceremonię transmituje telewizja.

23.07.2015 Numer 15.2015
Reklama