Polityka Niemiec i UE wobec Grecji miała być dla niej nauczką. Trzeba to zmienić – pisze ekonomista Jeffrey Sachs.
Z jednej strony – potężny wierzyciel, z drugiej – łatwy do dobicia dłużnik. Uważam, że Niemcy są współwinne tej sytuacji. Dlatego powinny się opowiedzieć za poważnym oddłużeniem Grecji.
W latach 2000–2008 Grecja jako członek strefy euro otrzymywała łatwo kredyty, a jej zadłużenie wzrosło do 109 proc. PKB. Dopływ kredytów urwał się wraz z globalnym kryzysem w roku 2008. Gospodarki na ogół przezwyciężają kryzys, zaciskając pasa i zwiększając eksport.
21.08.2015
Numer 17.2015