Podwórkowe walki na gołe pięści stały się hitem w slumsach Miami – i w internecie. Tu każdy może mieć swoje pięć minut sławy. Choćby to były ostatnie minuty jego życia.
Piątego czerwca 2014 r. dwóch panów z organizacji o groźnie brzmiącej nazwie – Florydzki Departament ds. Biznesu i Regulacji – zastukało do drzwi Słynnego Zielonego Domu. Wręczyli jego lokatorowi dokument, który nakazywał mu natychmiast zaprzestać prowadzonej działalności, bo jest niezgodna z prawem. Jednak Dhafir „DaDa 5000” Harris nie zamierzał się poddawać. Zbyt wiele miał do stracenia. Zbyt daleko zaszedł.
02.10.2015
Numer 20.2015