Ksiądz uspokaja filipińskich Indian i antyglobalistów, którzy starli się z policją w Manili, gdzie się odbył szczyt Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) z udziałem Baracka Obamy. Zjazd kosztował około 200 mln dolarów, a na czas rozmów władze zamknęły autostrady, fabryki i ogłosiły święto państwowe. Odwołały także sto lotów, by uniknąć zagęszczenia ruchu lotniczego.
Wielu Filipińczyków pracuje za głodowe dniówki, więc blokada oznacza dla nich brak pieniędzy.
27.11.2015
Numer 24.2015