Artykuły

El Chapo nie jest ciapą

Hossa i bessa bossa

Numer 02.2016
www.caglecartoons.com
Pościg za najbardziej poszukiwanym kryminalistą w Meksyku to materiał na hollywoodzki film.

Tuż przed świtem drobny deszcz uderzał o dachy zanurzonych jeszcze w ciemności domów w Los Mochis. W piątkowy poranek miasto nad Zatoką Kalifornijską zastygło w ciszy i bezruchu. Mało kto dojrzał albo usłyszał mały oddział policjantów i marines zbliżający się do Río Quelite, wąskiej osiedlowej uliczki w zamożnej dzielnicy Las Palmas. Mało kto oprócz głównego celu operacji – to jest Joaquína El Chapo Guzmána i jego podwładnych, którzy się schronili w białym domu tuż przy rogu bulwaru Jiquilpan.

22.01.2016 Numer 02.2016
Reklama