Nikt w Sojuszu nawet nie rozmawia o pomyśle założenia stałych baz. Jesteśmy za wzmocnieniem wschodniej flanki NATO, ale nie potrzebujemy do tego „baz, baz i jeszcze raz baz” – powiedział twardo James Townswed, wysoki urzędnik Pentagonu podczas konferencji na temat bezpieczeństwa w Bratysławie. Była to bezpośrednia reakcja na słowa polskiego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, który ogłosił, że Warszawa domaga się stałej „obecności, obecności i jeszcze raz obecności” sił NATO w Polsce, jako „symbolu i gwarancji gotowości do obrony wschodniej flanki Sojuszu”.