Dżiniści, którzy przed trzema tysiącami lat odłączyli się od hinduizmu, zazdrośnie strzegą swojej odrębności. Część ich sekretów można poznać w Antwerpii, gdzie zbudowali swoją największą świątynię w Europie.
W samym sercu Wilrijk, ekskluzywnej dzielnicy Antwerpii, wznosi się imponujący gmach przypominający pałace maharadżów. Rozległy kompleks z białego marmuru wieńczą wysokie, bogato rzeźbione kopuły. Dostępu bronią posągi słoni ze spiłowanymi kłami (na znak pokoju). Nie każdy może przekroczyć próg tej tajemniczej świątyni. Dżiniści zazdrośnie strzegą sekretów swojej religii, zrodzonej w Indiach przed prawie trzema tysiącami lat. Na całym świecie jest ich zaledwie dziesięć milionów, przy czym zdecydowana większość mieszka w indyjskich stanach Radżastan i Gudźarat.
02.09.2016
Numer 18.2016