Artykuły

Wszystkie grzechy Ubera

Uber – inwestorzy tracą cierpliwość

Numer 13.2017
Travis Kalanick jest wspólnym mianownikiem wielu negatywnych artykułów na temat Ubera. – Nie jestem dupkiem – broni się szef firmy. Travis Kalanick jest wspólnym mianownikiem wielu negatywnych artykułów na temat Ubera. – Nie jestem dupkiem – broni się szef firmy. Reuters / Forum
Czy międzynarodowa firma taksówkarska, oferująca tanie przewozy, to genialny biznes czy finansowa wydmuszka? – zastanawia się „New York Magazine”.
Technologia daje i odbiera. Uber przyznaje, że jeśli nie uda się wyprzedzić konkurencji w opracowaniu technologii autonomicznych samochodów, to będzie koniec firmy.Reuters/Forum Technologia daje i odbiera. Uber przyznaje, że jeśli nie uda się wyprzedzić konkurencji w opracowaniu technologii autonomicznych samochodów, to będzie koniec firmy.

Praca w dziale PR Ubera wymaga nadludzkiej wytrzymałości. Bo jak przedstawić w korzystnym świetle informację, że firma zwolniła właśnie 20 pracowników za molestowanie seksualne? Jak nadać pozytywny wydźwięk doniesieniom, że prezes Ubera na region Azja-Pacyfik nielegalnie zdobył historię medyczną Hinduski zgwałconej przez kierowcę Ubera, a potem podzielił się informacjami z szefem całej firmy, bo mieli podejrzenia, że kobieta zmyśliła całą historię? W styczniu 500 tys. użytkowników dołączyło do kampanii z hasztagiem #DeleteUber (skasuj Ubera), kiedy uznali, że firma próbowała skorzystać ze strajku taksówkarzy w związku z polityką Donalda Trumpa (obniżając ceny kursów w czasie, gdy konkurencja na znak protestu nie jeździła na lotnisko JFK w Nowym Jorku).

23.06.2017 Numer 13.2017
Reklama