Artykuły

M – jak mord, M – jak Malta

Morderstwo dziennikarki na Malcie

Numer 23.2017
Daphne Caruana Galizia Daphne Caruana Galizia AFP / EAST NEWS
Malta kwitnie, jest też największą pralnią brudnych pieniędzy w basenie Morza Śródziemnego. Czy Daphne Galizia musiała umrzeć, bo miała coś przeciwko temu?

Daphne Caruana Galizia była już na Malcie cieszącą się szacunkiem dziennikarką, kiedy w marcu 2008 roku, na krótko przed wyborami parlamentarnymi, założyła blog „Running Commentary” (Komentarz na bieżąco). Pierwszy wpis zamieściła o drugiej w nocy: „Zero tolerance for corruption” . Tekst miał długość jak do magazynu. Już następnego dnia dołożyła drugie tyle tekstu, po dwóch dniach było go już cztery razy więcej. Takie miała tempo.

Wydźwięk tego, co pisała, był jednoznaczny: Maltą nie powinni dłużej rządzić oszuści i złodzieje.

10.11.2017 Numer 23.2017
Reklama