Czy reżyserzy przetrzymają naciski ze strony władzy?
Zbliża się popołudnie w mroźnej, zasnutej mgłą Warszawie. W eleganckiej kawiarni hotelu Bristol siadam napić się herbaty z polskim filmowcem, zdobywcą Oscara, Pawłem Pawlikowskim. Reżyser jest permanentnie sfrustrowany reakcyjnym i filisterskim obliczem polskich władz. Władz, które jednocześnie są w pełni świadome polskiej tradycji filmowej oraz międzynarodowego prestiżu, jakim się cieszy polska szkoła.
Zimna wojna
– W dzisiejszej Polsce istnieje tendencja do centralizowania władzy i niszczenia wszystkiego, co wiąże się z elitami czy inteligencją – mówi Pawlikowski.
12.03.2020
Numer 6.2020