Artykuły

Piekiełko u Prady

Tajemnice przebieralni

Numer 13.2020
Na paryskim pokazie Chanel w 2007, mogło się wydawać, że Wintour i Talley tworzą zgrany duet. Pozory myliły. Na paryskim pokazie Chanel w 2007, mogło się wydawać, że Wintour i Talley tworzą zgrany duet. Pozory myliły. Getty Images
Byłem pierwszym czarnym, który zaszedł tak wysoko w świecie mody – podkreśla André Leon Talley. Dziś może tylko rozdzierać szaty, bo dawna przyjaciółka Anna Wintour strąciła go ze szczytu na samo dno.
„Zastąpiło mnie jakieś dziewczę, które nie ma zielonego pojęcia, co robi, ale za to ma 17 milionów obserwujących na YouTubie” – narzeka 71-letni Talley.Rex/EAST NEWS „Zastąpiło mnie jakieś dziewczę, które nie ma zielonego pojęcia, co robi, ale za to ma 17 milionów obserwujących na YouTubie” – narzeka 71-letni Talley.

Zagorzali czytelnicy „Vogue’a” doskonale znają nazwisko André Leona Talleya. Popularny „ALT” przez wiele lat piastował stanowisko dyrektora kreatywnego w amerykańskiej biblii mody, będąc w istocie prawą ręką wszechmocnej szefowej tego czasopisma Anny Wintour.

Tych dwoje tworzyło szczególny duet. Ona – drobna kobietka o jasnej cerze, zawsze elegancko ubrana i wypowiadająca się z powściągliwością brytyjskiej arystokratki. On z kolei – rosły, zwalisty (198 cm wzrostu) mężczyzna, który rzucał się w oczy z uwagi na ekstrawaganckie, krzykliwe stroje.

18.06.2020 Numer 13.2020
Reklama