Yasuhiro Murotatsu ma 33 lata i jest sekretarzem politycznym japońskiej ambasady w Sudanie. Jednak zamiast uczestniczyć w koktajlach i oficjalnych przyjęciach, woli realizować swoją misję w inny sposób – mocując się na stadionie pod Chartumem z najlepszymi sudańskimi zapaśnikami. Skąd to hobby? Jako młody chłopak Murotatsu uprawiał zapasy klasyczne. Potem miał długą przerwę i dopiero gdy dostał skierowanie na placówkę, dowiedział się, że sudańskie zapasy są jedną z najstarszych odmian tego sportu.
06.12.2013
Numer 32/ 2013