Artykuły

Pierwszy więzień Kolorado

Szeryf za kratami

Numer 07/ 2014
Rick Raemisch na własną prośbę spędził w odosobnieniu 20 godzin. O mało nie zwariował. Rick Raemisch na własną prośbę spędził w odosobnieniu 20 godzin. O mało nie zwariował. M. Staver/The New York Times / EAST NEWS
By sprawdzić, co nie działa w zarządzanych przez niego zakładach, szef więziennictwa sam dał się zamknąć za kratki. Trafił prosto do karceru.

Dwudziestego trzeciego stycznia o godz. 18.45 zostałem przewieziony do więzienia stanowego w Kolorado, gdzie wydano mi strój więzienny, reklamówkę z przyborami toaletowymi oraz pościel. Ręce skuto kajdankami, nogi – łańcuchami i zaprowadzono do pojedynczej celi”.

To pierwsze zdania artykułu opublikowanego w „New York Timesie” przez Ricka Raemischa, szefa więziennictwa amerykańskiego stanu Kolorado. Dał się on zamknąć na 20 godzin, by zwrócić uwagę opinii publicznej na nadużywanie praktyki przetrzymywania więźniów w całkowitym odosobnieniu.

28.03.2014 Numer 07/ 2014
Reklama