Artykuły

Najgorsza praca świata

Forum Fokus

Numer 09/ 2014

Wiosną 2012 r. nowozelandzki himalaista Russell Brice, szef znakomicie prosperującej firmy organizującej wyprawy na Mount Everest, zaczął się martwić nawisem lodowym, który utworzył się nad głównym podejściem na szczyt. Jego klienci, przewodnicy i noszący bagaże Szerpowie musieli chodzić wielokrotnie w górę i w dół pod masą lodu wiszącą im nad głowami niczym miecz Damoklesa. Najszybsi potrzebowali pół godziny, by pokonać niebezpieczny odcinek.

25.04.2014 Numer 09/ 2014
Reklama