Sadzimy drzewo w odpowiedniej plastikowej formie, podlewamy, czekamy, aż natura zrobi swoje – i mamy materiał na mebel o niepowtarzalnym kształcie. Na ten osobliwy pomysł wpadł Gavin Munro, Anglik z Derbyshire, który z ogrodnika przekwalifikował się na stolarza. W chwili obecnej „uprawia” w ten sposób 400 stołów, krzeseł i abażurów z wierzby, jesionu, orzecha i sykomory. Niestety, klienci muszą się uzbroić w cierpliwość.
29.05.2015
Numer 11.2015