W 1978 r. Albrecht Dittrich wyjechał z NRD do USA – jako agent KGB. I mieszka tam do dziś – jako Jack Barsky. O jego drodze życiowej przesądziły kobiety.
AP/EAST NEWS
Ma moście Glienicke Amerykanie i Sowieci wymieniali szpiegów na szpiegów lub szpiegów na dysydentów. Barsky został w USA na stałe.
Był prawdopodobnie ostatnim agentem KGB w Stanach Zjednoczonych. Albrecht Dittrich, obywatel Niemieckiej Republiki Demokratycznej, szpiegował dla radzieckiego wywiadu od 1978 r. W maju 1997 r. został ujęty przez FBI. Po 6794 dniach skończyła się jego podwójna rola. Dittrichowi, który przybrał nazwisko Jack Barsky, udało się żyć w Stanach z przybraną tożsamością przez blisko 20 lat – była to więc spora kompromitacja FBI.
Ma za sobą życie pełne przygód.
03.09.2015
Numer 18.2015