Europa

Przystojniak z Watykanu

Sługa dwóch papieży

Numer 22.2015
Georg Gänswein (ur. w 1956 r.), arcybiskup, prefekt Domu Papieskiego, teolog. Pochodzi z Badenii-Wirtembergii, w młodości pracował jako instruktor narciarski i listonosz, o mało nie został maklerem giełdowym. Georg Gänswein (ur. w 1956 r.), arcybiskup, prefekt Domu Papieskiego, teolog. Pochodzi z Badenii-Wirtembergii, w młodości pracował jako instruktor narciarski i listonosz, o mało nie został maklerem giełdowym. Zuma / Forum
Przed dwoma laty arcybiskup Georg Gänswein trafił na okładkę włoskiej edycji magazynu „Vanity Fair”. Zdjęcie szelmowsko uśmiechniętego hierarchy opatrzono wymownym tytułem: „Być przystojnym to nie grzech”.
Arcybiskup Gänswein podziwia Benedykta za „rewolucyjny gest”, czyli abdykację.Reuters/Forum Arcybiskup Gänswein podziwia Benedykta za „rewolucyjny gest”, czyli abdykację.

To prawda, że Georg Gänswein bardzo się wyróżnia na tle brzuchatych watykańskich notabli. Czarujący uśmiech, intrygujące stalowe spojrzenie i wysportowana sylwetka, na której dobrze leży nawet sutanna, sprawiają, że naprawdę jest na czym zawiesić oko. Jeszcze lepiej, gdy „watykański George Clooney”, jak go niektórzy nazywają, przebiera się w sportowy strój, by pograć w tenisa albo wędrować po górach. Widok Don Georga w krótkich spodenkach jest łakomym kąskiem dla paparazzich.

30.10.2015 Numer 22.2015
Reklama