Miłośnikami kolarstwa wstrząsnęła wiadomość o pierwszej próbie dopingu mechanicznego, do jakiej doszło podczas Przełajowych Mistrzostw Świata w Heusen-Zolder. Jedna z faworytek, belgijska zawodniczka Femke van der Driessche, chciała się przesiąść na zapasowy rower z ukrytym silniczkiem. Próbę oszustwa udaremnili sędziowie.
Obrazki zapłakanej 19-latki obiegły świat i wzruszyły telewizyjnych komentatorów, którzy zaczęli dociekać, co się naprawdę stało.
18.03.2016
Numer 06.2016