Pierwsze skojarzenia ze stolicą Włoch to oczywiście Watykan z bazyliką św. Piotra i starożytna dzielnica z Koloseum i Forum Romanum. Tak więc... zabieramy Państwa w zupełnie inne zakątki wiecznego miasta.
Monika Swadowska
Fontana dei Quattro Fiumi (na drugim planie) została ufundowana przez papieża w czasach klęski głodu. Rzymianie dali wyraz złości, podrzucając po kryjomu karteczki w zaułku przy placu pod rzeźbą zwaną Pasquino - stąd słowo „paszkwil”.
Prawdziwe serce Rzymu bije pośrodku, pomiędzy najważniejszymi zabytkami. Plac św. Piotra z bazyliką i bajeczne Muzea Watykańskie rozciągają się w zachodniej części miasta, z kolei starożytne wykopaliska – w południowo-wschodniej. My zaś proponujemy wycieczkę po terenach ograniczanych z jednej strony przez zakole Tybru, z drugiej zaś – przez gwarną Via del Corso. Choć teren ten często nazywany jest mianem Rzymu renesansowego czy nawet barokowego, tak naprawdę zgromadzone na tym w sumie niewielkim obszarze budowle powstawały przez ostatnie dwa tysiące lat.
11.01.2017
Numer 01.2017