Europa

Urbi et Orbán

Orbán – mistrz politycznych piruetów

Numer „Świat i ludzie 2018”
Dlaczego eurokraci przymykają oko na ekscesy Orbána? Bo trzyma ich w garści. „Jeśli nie ja, to będziecie tu mieli Jobbik i Putina”. Dlaczego eurokraci przymykają oko na ekscesy Orbána? Bo trzyma ich w garści. „Jeśli nie ja, to będziecie tu mieli Jobbik i Putina”. AP / EAST NEWS
Dotąd premier Węgier w zasadzie bezkarnie demontował liberalną demokrację nad Dunajem. Wygląda na to, że jednak posunął się za daleko.

Michael Ignatieff jest zaskakująco odprężony. Nikt by nie powiedział, że Uniwersytetowi Środkowoeuropejskiemu (CEU), którego jest prezydentem i rektorem, coś zagraża. Pod koniec marca 2017 roku węgierski parlament uchwalił ustawę, która odbierze licencję na kształcenie zagranicznym uczelniom mającym siedzibę w kraju pochodzenia. W Budapeszcie nikt nie robi sobie złudzeń – to pretekst, żeby zamknąć CEU: jego założyciel, bogaty amerykański filantrop węgierskiego pochodzenia George Soros, jest największym wrogiem premiera Viktora Orbána.

27.12.2017 Numer „Świat i ludzie 2018”
Reklama