Tak było. 2008 rok.

43-letni Tiger Woods wygrał Masters, jedne z czterech największych zawodów zaliczanych do golfowego Wielkiego Szlema. Tradycyjną zieloną marynarkę przysługującą zwycięzcy włożył już po raz piąty. Jednak poprzednie wygrane to zamierzchła historia. Ostatni raz odniósł zwycięstwo w tym turnieju w 2008 roku, a zieloną marynarkę miał na sobie jeszcze w 2005 roku. Potem w jego życiu wiele się wydarzyło. Były romanse, alkohol, spektakularny koniec małżeństwa, wypadek po pijanemu w środku nocy.