Brexit to nie „dzień niepodległości” – ostrzega historyk David Olusoga. Wyspy nadal pozostaną pod okupacją – w niewoli mitu o niepokonanym imperium.
Witajcie w czasach polityki powtórzeń. Polityka, jaką wkrótce pokażą Boris Johnson i jego rywale, będzie tak samo w stylu retro: kopie dawnych szlagierów, odgrzewany thacheryzm, tradycyjne prawicowe dania serwowane, by zainteresować najbardziej skrajnych zwolenników w parlamencie. Jednak churchillowskie sztuczki Johnsona i jeszcze mniej przekonująca parodia Żelaznej Damy w wykonaniu Theresy May mają kiepską rację bytu, bo odwołują się do fantastycznej wersji brytyjskiej historii, która skutecznie zatruwa jakiekolwiek realistyczne wizje naszej najbliższej przyszłości.
07.06.2019
Numer 12.2019