Senator Bernie Sanders, który bezskutecznie ubiegał się o nominację na kandydata Partii Demokratycznej w wyborach prezydenta USA, rad nierad poparł swojego konkurenta, Joego Bidena (– Potrzebujemy cię w Białym Domu – zapewniał). Za porażkę obwinia nieprzychylnych dziennikarzy. – Establishment polityczny i media wolały kogokolwiek innego niż Bernie – ubolewa teraz ten ostro lewicujący polityk. – Byle nie Bernie! Mój Boże, ileż artykułów napisano o tym, że trzeba dowolnego innego kandydata.
23.04.2020
Numer 9.2020
