Pewien 26-letni mieszkaniec Wuhanu przytył o 110 kg podczas pięciomiesięcznej kwarantanny. Przed atakiem koronawirusa nie należał do najszczuplejszych, ale trzymał wagę pod kontrolą. Pracował w kawiarni i prowadził w miarę normalne życie. Wszystko zmieniło się z chwilą, gdy zgodnie z rozporządzeniem władz zaczął tkwić w czterech ścianach swojego mieszkania. Po kilku miesiącach ważył już 280 kg, czyli o ponad sto kilo więcej niż przed epidemią. Został najcięższym mieszkańcem miasta. Ponieważ nie mógł spać, zwrócił się o pomoc do lekarzy.
02.07.2020
Numer 14.2020