Czy atom uratuje nas przed katastrofą klimatyczną? O to spierają się brytyjski krytyk energetyki jądrowej Paul Dorfman i szwedzki inżynier Staffan Qvist.
Cagle Cartoons
Problem z energią jądrową polega na tym, że jeżeli coś idzie nie tak, to idzie naprawdę w kierunku katastrofy – twierdzi Paul Dorfman.
Czy kryzys klimatyczny nie jest świetną okazją dla lobbystów, by znów promować energetykę jądrową?
Staffan Qvist: Protestuję przeciw takiemu pytaniu! Sugeruje, że każdy, kto przedstawia argumenty za energetyką jądrową, jest lobbystą, co odbiera mu wiarygodność. A są to dobre, rzeczowe argumenty, np. że energia jądrowa nie produkuje gazu cieplarnianego. I jest niezależna od pogody. A fakt, że jest przyjazna klimatowi, to jeden z najważniejszych powodów, dla których powinniśmy brać ją pod uwagę.
27.08.2020
Numer 18.2020