Kim Dzong Un na oficjalnym spotkaniu przyznał, że w jego kraju brakuje żywności. To skutek sankcji gospodarczych, zamrożenia wymiany handlowej w obawie przed pandemią oraz zeszłorocznych tajfunów i powodzi. Ponoć kiść bananów kosztuje tam w przeliczeniu 45 dolarów, a sam przywódca wygląda na szczuplejszego. Propaganda w Korei Północnej przekonuje, że to wszystko wina wirusa, a na całym świecie jest jeszcze gorzej. Obywatele nie znają prawdy, bo granice są całkowicie zamknięte – z powodu wirusa.
01.07.2021
Numer 14.2021