W Malawi zgodnie z odwieczną tradycją mężczyźni sypiają za pieniądze z dorastającymi dziewczętami.
Andrew ma żonę i pięcioro dzieci. Za dnia ciężko pracuje na roli. Na pozór nic nie odróżnia go od większości mieszkańców rodzinnej wioski. Jednak są takie noce, gdy ten krzepki 43-latek zmienia się w hienę. Fisi – jak mawiają miejscowi w języku czewa. Po zmroku nierzadko wyrusza na łowy do pobliskich wiosek. Tam czekają na niego bezradne ofiary, którymi ma się zająć zgodnie z odwiecznym rytuałem kusasa fumbi, czyli „seksualnego oczyszczenia”. Jego zadanie polega na tym, aby „przeczyścić komin” za pieniądze.
22.10.2021
Numer 22.2021