Europa

Egejskie marzenie

Azja Mniejsza dobra także na zimę

Numer 02.2016
Ruiny Efezu. W tle Biblioteka Celsusa (II w. n.e.). Ruiny Efezu. W tle Biblioteka Celsusa (II w. n.e.). Monika Swadowska
Starożytne zabytki Azji Mniejszej bez tłumu turystów i żaru lejącego się z nieba? To możliwe, ale tylko w zimie.
Świątynia Ateny w Priene (IV w. p.n.e.)Monika Swadowska Świątynia Ateny w Priene (IV w. p.n.e.)

Powiedzmy to sobie od razu: na plażowanie jest za chłodno. Styczeń na tureckim wybrzeżu jest oczywiście znacznie cieplejszy niż w Polsce, lecz temperatury i tak nie przekraczają 20 stopni Celsjusza (średnio: 13–18 stopni). To pogoda na bluzę czy wiatrówkę. Ale do zwiedzania to temperatura idealna, a większość hoteli świeci pustką, proponując nocleg za ułamek ceny, jaką trzeba zapłacić latem.

Bazę wypadową najwygodniej jest założyć w okolicach Bodrum, słynnego tureckiego kurortu, niegdyś rzymskiej kolonii, a potem jednej z ostatnich siedzib średniowiecznych chrześcijańskich rycerzy zakonników na terenie Azji.

22.01.2016 Numer 02.2016
Reklama