Tak było. 1975 r.
Niech żyje Franco! Profanatorzy! – napisał ktoś czerwoną farbą na madryckim pomniku założyciela Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE), która obecnie rządzi krajem. W innej części miasta ktoś zniszczył monument poświęcony Brygadom Międzynarodowym, czyli ochotniczym formacjom walczącym po stronie Republiki Hiszpańskiej przeciw generałowi Francisco Franco w wojnie domowej w latach 1936–1939.
Po 44 latach szczątki generała zostały ekshumowane z mauzoleum w Dolinie Poległych (premier Pedro Sánchez nazwał to miejsce „zniewagą dla hiszpańskiej demokracji”) i spoczęły w grobowcu rodzinnym.
08.11.2019
Numer 23.2019