USA

Sezon na grzyba

Czy grozi nam wojna atomowa

Numer „Świat i ludzie 2018”
Amerykański prezydent nie jest głównym winowajcą tego, że nad światem znów zawisło atomowe widmo. Amerykański prezydent nie jest głównym winowajcą tego, że nad światem znów zawisło atomowe widmo. Getty Images
Wizja świata bez broni atomowej jest dziś bardziej odległa niż kiedykolwiek.
Posiadanie broni jądrowej  ma stanowić gwarancję bezpieczeństwa reżimu Kim Dzong Una.Cagle Cartoons Posiadanie broni jądrowej ma stanowić gwarancję bezpieczeństwa reżimu Kim Dzong Una.

Przed 55 laty, w październiku 1962 roku, świat stanął na krawędzi wojny atomowej. Było to pokłosie tzw. kryzysu kubańskiego między Stanami Zjednoczonymi i Związkiem Radzieckim. Gdy Amerykanie odkryli, że na karaibskiej wyspie rozmieszczono potajemnie pociski balistyczne zagrażające bezpośrednio ich terytorium, podjęli zdecydowane działania. Prezydent John Fitzgerald Kennedy zażądał od Moskwy wycofania rakiet i wprowadził morską blokadę Kuby. A w stronę wyspy płynęły już kolejne radzieckie statki ze sprzętem wojskowym.

27.12.2017 Numer „Świat i ludzie 2018”
Reklama