Artykuły

Wlk. Brytania: tajemniczy spadek przestępczości

Przestępczość w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich pięciu lat spadła o kilkadziesiąt procent – i nikt nie potrafi tego wyjaśnić!

W prasie pojawiają się rozmaite wyjaśnienia, od poważnych po kompletnie szalone: mniej ołowiu w benzynie (ołów w atmosferze szkodzi myśleniu), lepszy monitoring (złodzieje wiedzą, że są pod obserwacją), lepsze systemy zabezpieczeń, alarmy itd. (trudniej popełnić przestępstwo), spadek cen różnych produktów (nie opłaca się kupować kradzionego telewizora, bo w sklepie jest i tak dużo tańszy niż kilka lat temu), wzrost wielkości rzeczonych telewizorów (ciężko wynieść 40-calową plazmę przez okno), więcej gier komputerowych (młodzi mężczyźni siedzą przed konsolami zamiast rozrabiać na ulicach) itd.

Ze spadku nie cieszą się tylko trzy grupy społeczne: kryminolodzy (bo ostrzegali, że w czasie recesji przestępczość na pewno wzrośnie), politycy (bo ich teorie na temat walki z przestępczością zostały ośmieszone) oraz policjanci (bo rząd Camerona już obniżył im budżet o około 20 proc, a będzie jeszcze gorzej).

 

 

 

Reklama