Europa

I ty nie będziesz kanclerzem

Niemcy: skłóceni socjaldemokraci

Numer 06.2018
Dwaj byli przyjaciele z SPD. Martin Schulz (z lewej) miał kierować partią i kandydować na szefa rządu, a Sigmar Gabriel – pozostać w MSZ. Poróżniła ich Angela... Dwaj byli przyjaciele z SPD. Martin Schulz (z lewej) miał kierować partią i kandydować na szefa rządu, a Sigmar Gabriel – pozostać w MSZ. Poróżniła ich Angela... AFP / EAST NEWS
Czy w polityce przyjaźń jest możliwa? Przykład z Niemiec rozwiewa złudzenia.

To było rok temu. Zachowały się zdjęcia, jak witają się uściskiem, uśmiechają do siebie, padają w objęcia. To zdjęcia z czasów, gdy nazwiska obu widniały na pierwszych stronach gazet. Pierwszy – Martin Schulz – przewodniczył Parlamentowi Europejskiemu, drugi –Sigmar Gabriel – był ministrem w koalicyjnym rządzie Angeli Merkel i przewodniczącym socjaldemokratycznej SPD.

Z przyjaciela – rywal

Zaczynało się pięknie: Gabriel zaprosił kolegę, któremu kończyła się kadencja w Strasburgu, do Niemiec, zaoferował mu stanowisko przewodniczącego SPD i możność kandydowania na kanclerza w wyborach 2017 roku.

16.03.2018 Numer 06.2018
Reklama