Tutejsi pisarze są znani na całym świecie, ale miasto wciąż czeka na swojego Jamesa Joyce’a – autora, który stworzy mit tego miejsca.
Czym jesteś, Barcelono? Upragnionym i wytęsknionym miastem, które przyciąga – tak jak niegdyś Paryż – młodzież z całego świata? Czy raczej posępną, duszną i przeklętą mieściną, w której nie mógł wytrzymać nawet najsłynniejszy z twych synów, Carlos Ruiz Zafón? Jakie sekrety próbujesz ukryć za futurystycznymi i barokowymi fasadami swoich domów? Jaką powieść piszesz z dala od hord imprezowiczów i turystów oblegających Dzielnicę Gotycką, park Montjuic albo krzykliwe Maremagnum?
08.04.2013
Numer 14/ 2013