Nie będzie już przełomów ani sensacyjnych odkryć na miarę Einsteina. Powód? Świat został zbyt dokładnie zbadany, a po wielkich myślach zostały tylko myślątka.
Jak wiadomo, kiedyś wszystko było lepsze. Kiedyś trafiali się na przykład wybrańcy obdarowani przez bogów wyjątkowym umysłem. Obdarzeni szczególnym talentem, mogli mieć nadzieję, że zdołają ruszyć świat z posad samą mocą myśli. Kimś takim był Galileusz, Newton, Darwin czy Einstein. Wszyscy oni widzieli jasno to, czego ich koledzy nie byli w stanie pojąć nawet w ogólnych zarysach. Przyczynili się do powstania lub zrewolucjonizowania całych dziedzin nauki, a nad tym, co po sobie pozostawili, głowią się do dziś całe rzesze naukowców.
26.04.2013
Numer 16/ 2013