Redoine Faïd ma na koncie książkę, karierę celebryty, napady na banki i milionowe łupy. Do listy sukcesów dorzucił właśnie ucieczkę z więzienia.
Kwadrans po ósmej rano. Więźniowie w zakładzie karnym w Sequedin koło Lille rozpoczynają kolejny dzień odsiadki, do sali widzeń wchodzą pierwsi goście. Zdawałoby się – rutyna. Sobota 13 kwietnia br. nie będzie jednak taka sama jak inne dni. Redoine Faïd wchodzi do sali widzeń, gdzie czeka na niego starszy brat Abdelslam – z plastikową torbą w ręku. Schował w niej pistolet i materiały wybuchowe, upchane w paczkach chusteczek higienicznych.
24.05.2013
Numer 18/ 2013