Jeszcze dwa lata temu w Hondurasie i Salwadorze, kolebce Calle 18 i Mara Salvatrucha (MS-13), jednych z największych organizacji przestępczych w Ameryce Środkowej, odsetek zabójstw był najwyższy na świecie. Przywódcy obu gangów zawarli w więzieniu rozejm. Pozbyli się przy tym nielegalnie posiadanej broni i telefonów komórkowych, których używali do koordynowania wzajemnych ataków. – Zmieniliśmy się. Ci, którzy zginęli w konflikcie, oddali życie na marne.
07.06.2013
Numer 19/ 2013