Artykuły

Słowa, słowa...

Numer 19/ 2013
Jestem optymistą. Mój fundusz inwestycyjny rośnie, robię się bogaty. Jestem optymistą. Mój fundusz inwestycyjny rośnie, robię się bogaty. CWS

Rindfleischetikettierungsüberwachungsaufgabenübertragungsgesetz – to liczące 63 znaki słowo pojawiło się w języku niemieckim w 1999 r. przy okazji regulacji walki z chorobą szalonych krów. Znaczy tyle, co „ustawa delegująca nadzór nad etykietami mięsa wołowego”. Wskutek zmiany unijnych przepisów dotyczących bydła rogatego stało się zbędne. Do miana najdłuższego słowa w niemieckim pretenduje teraz „zaledwie” 49-literowe Donaudampfschifffahrtsgesellschaftskapitaenswitwe (wdowa po kapitanie towarzystwa żeglugi parowcowej na Dunaju).

07.06.2013 Numer 19/ 2013
Reklama