W stolicy Kataru Dausze zapanowało spore poruszenie. Od dłuższego czasu spodziewano się zmiany na szczytach władzy, ale telewizyjne wystąpienie emira 25 czerwca br. uznano za wydarzenie historyczne. 61-letni zaledwie, ale chorujący na cukrzycę szejk Hamad ben Chalifa at-Tani (na zdjęciu z lewej) dotrzymał słowa i zrzekł się władzy. Takiego wydarzenia nie widziano w tym regionie świata od ponad 60 lat, gdy abdykował egipski król Faruk I. W 1995 r. Hamad przejął władzę w dużo bardziej burzliwych okolicznościach, wykorzystując pobyt swego ojca w Szwajcarii, aby dokonać przewrotu pałacowego i zagarnąć tron.
05.07.2013
Numer 21/ 2013