Na świecie jest masa ludzi głęboko wierzących, którzy wciąż czekają na swoją religię. Dla mnie taką religią jest country – wyznaje Emmylou Harris, gwiazda muzyki folk.
Gdyby to pani zamiast Beyoncé śpiewała na inauguracji drugiej kadencji Baracka Obamy, jaki utwór by pani wybrała?
Emmylou Harris: Prawdopodobnie byłaby to „America the Beautiful”. Bardzo chętnie wystąpiłabym z tej okazji, bo nadal przepełnia mnie euforią świadomość, że ten człowiek jest naszym prezydentem. Gdy został wybrany po raz pierwszy, poczułam to niewiarygodne uczucie – miłości do swojego kraju.
Wcześniej tego pani nie czuła?
19.07.2013
Numer 22/ 2013