Turystę należy zwabić do piwnicy, upić i pozbawić dewiz. Winiarze z hiszpańskiej prowincji La Rioja robią tak od lat i nikt nie czuje się nabity w butelkę.
Rodzina Vivanco panuje w Briones – niewielkim hiszpańskim miasteczku w słynącej z czerwonego wina prowincji La Rioja. To rzeczywiście dynastia, choć nie powstała dzięki serii świetnych mariaży czy wygranej wojnie. Zaczęło się od udanego pomysłu marketingowego. Pedro Vivanco González nigdy nie różnił się wiele od innych wieśniaków z okolicy. Podobnie jak oni uprawiał winorośl i sprzedawał wino, przynajmniej od roku 1915. I trwało to dziesiątki lat, aż jego syn Pedro Vivanco Paracuellos wpadł na pomysł Dinastii Vivanco.
19.07.2013
Numer 22/ 2013