Pekin znów zaostrza kontrolę nad internetem. Świadczy o tym aresztowanie kilku wpływowych dziennikarzy i blogerów, którzy w ostatnich miesiącach tropili przypadki nadużyć wśród wysokich rangą oficjeli. Ci, którzy uwierzyli w słowa nowego prezydenta Xi Jinpinga, zapowiadającego rozprawę z korupcją i łapanie zarówno „much”, jak i „tygrysów”, teraz sami znaleźli się pod pręgierzem.
Najgłośniejszy przypadek dotyczy Charlesa Xue.
13.09.2013
Numer 26/ 2013