Artykuły

Kościół w ogniu

Zemsta SS na francuskiej wiosce

Numer 26/ 2013
W 1945 r. generał Charles de Gaulle zarządził, by zachować ruiny Oradour jako miejsce pamięci narodowej i dowód niemieckiej zbrodni. W 1945 r. generał Charles de Gaulle zarządził, by zachować ruiny Oradour jako miejsce pamięci narodowej i dowód niemieckiej zbrodni. AFP / EAST NEWS
W Oradour-sur-Glane Waffen-SS zamordowało 642 francuskich cywili. Ostatni świadek tamtej zbrodni – Robert Hébras – opowiada, co się stało 10 czerwca 1944 roku.
Gest pojednania. Robert Hebras w otoczeniu prezydentów Francois Hollanda i Joachima Gaucka w ruinach spalonego kościoła w Oradour.AFP/EAST NEWS Gest pojednania. Robert Hebras w otoczeniu prezydentów Francois Hollanda i Joachima Gaucka w ruinach spalonego kościoła w Oradour.

Robert Hébras nie będzie umiał opowiedzieć wszystkiego. A już na pewno nie tego, jak to się zaczęło 10 czerwca 1944 r. – przed domem, w którym się urodził.

Godzina 14. Pojazdy gąsienicowe Niemców wjeżdżają z hukiem pod górę główną ulicą Oradour-sur-Glane, a Waffen-SS błyskawicznie otacza wioskę. Hébras biegnie do domu, opowiada matce i starszej siostrze, co usłyszał – że wszyscy mieszkańcy mają przybyć ze swoimi dokumentami na wiejski plac w celu kontroli.

13.09.2013 Numer 26/ 2013
Reklama