W Oradour-sur-Glane Waffen-SS zamordowało 642 francuskich cywili. Ostatni świadek tamtej zbrodni – Robert Hébras – opowiada, co się stało 10 czerwca 1944 roku.
AFP/East News
Gest pojednania. Robert Hebras w otoczeniu prezydentów Francois Hollanda i Joachima Gaucka w ruinach spalonego kościoła w Oradour.
Robert Hébras nie będzie umiał opowiedzieć wszystkiego. A już na pewno nie tego, jak to się zaczęło 10 czerwca 1944 r. – przed domem, w którym się urodził.
Godzina 14. Pojazdy gąsienicowe Niemców wjeżdżają z hukiem pod górę główną ulicą Oradour-sur-Glane, a Waffen-SS błyskawicznie otacza wioskę. Hébras biegnie do domu, opowiada matce i starszej siostrze, co usłyszał – że wszyscy mieszkańcy mają przybyć ze swoimi dokumentami na wiejski plac w celu kontroli.
13.09.2013
Numer 26/ 2013