Szukało ich wielu, nie szczędząc czasu i sił. Angażowały się media, siły bezpieczeństwa, historycy. Bezskutecznie. Przedstawiamy kuriozalne przypadki, wokół których narosła czarna legenda.
Szef za burtą
Henry Hudson (słynny brytyjski żeglarz, którego imieniem nazwano m.in. rzekę, zatokę, cieśninę, miasto i most) musiał być dość wymagającym szefem. Jego marynarze – wygłodzeni i na wpół zamarznięci, z dala od domu, nie chcąc już płynąć dalej po tym, jak na kilka miesięcy ugrzęźli wśród lodów – wsadzili upartego Hudsona, jego nastoletniego syna i siedmiu lojalnych wobec kapitana marynarzy do małej łódki na środku dzisiejszej Zatoki Hudsona.
13.09.2013
Numer 26/ 2013