Nadieżda Tołokonnikowa, członkini zespołu Pussy Riot uwięziona w rosyjskiej kolonii karnej, oskarża władze o nielegalne przetrzymywanie jej w izolacji.
Przerwała strajk głodowy wskutek gwałtownego pogorszenia stanu zdrowia. Przez dwa tygodnie Nadieżda Tołokonnikowa nie mogła spotkać się ani z prawnikami, ani z nikim z rodziny. W końcu pozwolono jej na widzenie z adwokatem. Oświadczyła, że nie istnieją medyczne powody, dla których nie mogłaby się spotykać z prawnikami i innymi odwiedzającymi, sugerując, że izolowanie jej od świata było kolejną szykaną motywowaną politycznie. „Chcę oświadczyć wszystkim, którzy w tej izolacji odegrali jakąś rolę, że jeśli myślą, iż bez kontaktu z przyjaciółmi stanę się posłuszna i skłonna do kompromisu i zmienię swoje poglądy na obóz w Mordowii, to są w głębokim błędzie”.
25.10.2013
Numer 29/ 2013